poniedziałek, 30 lipca 2012

Kolczyki

A więc zaczynam od kilku par kolczyków... Najpierw przesyłam te, które już lecą do swoich adresatów.... :) Chociaż chętnie wykonałabym więcej takich kolczyków! Cudna zabawa:)

A oto zdjęcia:)









Są to kolczyki z dodatkiem łańcuszka... takie tam... :)

A oto kolejne, także robione na życzenie:
Różne kwiaty... a do nich dodane zawieszki do naszyjnika...:)





Pozdrawiam:)

niedziela, 29 lipca 2012

Wieszaczek

Witam,
zainspirowana tekstem jednej z Pań, że potrzebne jest nowe pudełko na kolczyki ponieważ nie ma miejsca wymyśliłam stojaczek... trzeba go dopracować, bo ma tylko trzy raczki i troszkę krzywy jest. Ale jeszcze kilka ich zrobię i będą cuda wychodzić:)
Przesyłam zdjęcia tego oto stojaczka

Na czubku jest kapelusik także mojej roboty:)

Pozdrawiam
:)

piątek, 27 lipca 2012

Kolczyki

Witam,
zainteresowała mnie biżuteria robiona metodą quillingu... więc wzięłam się do roboty.:)
Prace wrzą a moich dzieł coraz więcej!
Niedługo wrzucę kilka zdjęć aby się pochwalić tym co tam poskręcałam.

Pozdrawiam:)

W dniu urodzin

Witam po raz kolejny:)
moim nowym dziełem są kartki wykonane dla znajomej... "W dniu urodzin".
Uwielbiam wymyślać nowe wzory na kartki, więc poszło łatwo...
A oto zdjęcia moich nowych dzieł:





 Wkleiły się bokiem i nie chcą zmienić strony, więc wybaczcie za przymus do skrętu głowy;)

Pozdrawiam:)

"W dniu Ślubu"

Witam...
Wybieraliśmy się ostatnio na ślub... jednak nasze niezdecydowanie co do naszej obecności na owym ślubie skłoniła nas do nie kupowania Parze młodej karty... jednak dzień przed tym wielkim wydarzeniem stwierdziliśmy, że tak być nie może!
Postanowiłam więc, że sama wykonam kartkę... no i zaczęłam myśleć jak to zrobić... no i oczywiście pomysł sam się znalazł!
A o to rezultat mojego twórczego myślenia:
Śliczna czerwona kartka wykonana metodą Quillingu.. w środku oczywiście wkładka z życzeniami dla Pary Młodej!
Mam nadzieje, że nie tylko mi podoba się moje dzieło;)

Pozdrawiam:) i zapraszam ponownie:)

Dziecięco- urodzinowe;)

Witam wszystkich serdecznie.
Swoją przygodę z Quillingiem zaczęłam od zaproszeń na urodziny mojej córeczki. Wydaje mi się, że wyszły całkiem nieźle... chociaż roboty było bardzo dużo. Największym wyzwaniem było wymyślenie zwierzątek, takich aby ładnie wyglądały i podobały się Julce.
Wrzucam zdjęcia zaproszeń aby każdy miał okazję sam ocenić moje dzieło;)
Kartki są wysuwane do góry. A- taki pomysł miałam. Wydaje mi się, że dodaje to uroku moim dziełom..







Pozdrawiam cieplutko:)

czekam na komentarze...